Dziś po pracy zaszłam do Biedronki. Kupiłam 2 op. ciasta francuskiego i czekoladki.Popołudnie spedziłam sama nie nudząc się =D Tym razem poszłam na łatwiznę ;)
Dziś kurier przywiózł zamówioną komórkę. Może nie wymarzoną, ale nową, bo tamta już padła :( (a szkoda...). Stylizacja ot taka nie zobowiązująca ;) Po pracy..... Oraz ślicznie narcyzy zerwane z moją End. (:*) w starym zabytkowym parku....