taka mała wredna
środa, 12 stycznia 2011
fryzjersko nie widocznie :D
Wróciłam od fryzjera: końcówki podcięte, grzywka nie ruszana (jeszcze za wcześnie ;p) i odbyło się nawilżanie włosów ;p Włosy mięciutkie i lśniące. A przy okazji nowa zdobycz do kolekcji w szafie...
1 komentarz:
Doganiam Motyle
24 stycznia 2011 18:36
podoba mi się zielony sweter
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
podoba mi się zielony sweter
OdpowiedzUsuń